Jak dobrze przygotować się do sezonu narciarskiego?
Idzie zima! Okres temperatur plusowych zdaje się być za nami, zgodnie z kalendarzem zaczyna robić się zimno, a wraz z tym zaczynamy myśleć o wyjazdach zimowych. Oczywisty jest fakt, iż do nart czy snowboardu, tak jak do uprawiania każdego innego sportu, trzeba się wcześniej przygotować. Jazda na nartach oprócz wytrzymałości i siły kończyn dolnych wymaga również bardzo dobrej stabilizacji tułowia. Trzeba również pamiętać, że to nie poprawa siły, a właśnie wytrzymałości mięśni daje nam szansę na zapobieganie zakwasom po pierwszych dniach na stoku i umożliwia stabilizatorom tułowia i kończyn dolnych prawidłową pracę na długich kilometrach tras narciarskich.
Jaka jest przyczyna urazów w sportach zimowych?
Organizm ludzki jest dostosowany do podejmowania wysiłków o dużej intensywności, jednak zdolność adaptacji do niego układu ruchu sportowca i współczesnego człowieka „siedzącego” znacznie się różni. Przyczyną naszych problemów jest zbyt duża zmiana w stosunku do codziennej aktywności. Nasz organizm nie jest w stanie z dnia na dzień przygotować odpowiednio mięśni, stawów, kości do przenoszenia zadanego mu obciążenia. I tu ze stanu równowagi przechodzimy do patologii, wraz z którą pojawia się ból a potem urazy.
Jak uniknąć problemu?
Oczywiście nic nie da nam gwarancji, że na stoku nie spotka nas żadna przykra niespodzianka, ale ryzyko urazu możemy z pewnością zminimalizować poprzez odpowiednie przygotowanie sportowe. Przygotowując się do sezonu zimowego musimy wziąć pod uwagę kilka czynników, pierwszym z nich jest nasz wiek im wyższy tym nasze możliwości adaptacyjne słabsze, zatem organizm potrzebuje więcej czasu na przystosowanie do nowych warunków. Kolejny to poziom naszej codziennej aktywności, jeśli na co dzień jesteśmy bywalcami fitness clubu bądź uprawiamy jogging to właściwe ten problem nas nie dotyczy, ale jeśli nasze nasza aktywność codzienna sprowadza się do klikania myszką i zmiany biegów w aucie, a w zamiarze mamy białe szaleństwo od świtu do nocy to musimy liczyć się nie tylko z przeciążeniami, ale również z urazem. Najczęściej w przypadku nart są to kolana (więzadło poboczne piszczelowe i więzadło krzyżowe przednie), dolna część kręgosłupa (odcinek lędźwiowy),dp tego dochodzą urazy barków i nadgarstków.
Jak powinno zatem wyglądać takie przygotowanie?
Przygotowanie do sezonu narciarskiego ma na celu poprawę wytrzymałości oraz stabilizacji całego gorsetu mięśniowego, głównie tułowia oraz kończyn dolnych a także koordynacji nerwowo-mięśniowej. Sam zjazd na nartach to głównie wysiłek statyczny, czyli taki, w którym mięsień pracując, próbuje utrzymać stałą pozycję stawu. Zarówno dla kolan, jak i dla kręgosłupa, jest to duże obciążenie, gdyż powoduje wprowadzenie statycznych naprężeń utrzymywanych przez określony czas. Jeśli mięśnie nie są wydolne i nie zabezpieczą stawu odpowiednio, siły w dużo większym stopniu zaczynają być przenoszone przez pozostałe elementy stawowe (chrząstka, więzadła, łąkotki, dyski) co doprowadza do przeciążeń. Zazwyczaj podobny trening rozpoczynam 1-1,5 miesiąca przed planowanym wyjazdem w góry powtarzam go 2-3 razy w tygodniu.